Nie ma co - Bruno lubi zjeść o każdej porze.
Niezły czasem z niego rozrabiaka ale i tak najbardziej lubi spać z tatą albo z mamą.
Nasz Bruno urodził się 10 października 2009 z niezdiagnozowaną w czasie ciąży złożoną wadą serca - zespołem Fallota. Dal nam miłość i szczęście jakiego wcześniej nie znaliśmy. Odszedł nad ranem 24 lutego 2010, kilkanaście godzin po pierwszej operacji serca. Wielki Mały Bohater...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz