czwartek, 22 października 2009

Dziękujemy!

Dziękujemy za pomoc i wsparcie. Dzięki mailom i telefonom z różnymi informacjami szybko oswajamy się z wadą serca Brunia. Cieszymy się, że czytacie naszego bloga, bo wiemy że w razie czego możemy liczyć na Waszą podpowiedź w jakiejś sprawie. Czasem trudno jest do wszystkich zadzwonić albo wysłać maila bo brakuje na to czasu a czasem po prostu nie wiadomo do kogo się zwrócić.

Jakiś tydzień temu dostałem od Gabi telefon do Fundacji Serce Dziecka i powiedziała żebym sie powołał na jej koleżankę która współpracuje z fundacją. Znałem już fundację z internetu ale była to wtedy tylko jedna z wielu stron www. Kiedy zadzwoniłem od razu dostałem telefon do działającej w fundacji mamy dziecka z ToF od której mamy teraz wsparcie. Okazało że w fundacji znają naszego lekarza a inni rodzice dzieciaków z wadami serca znają i polecają nam Serce Dziecka. Po założeniu wątku na forum natychmiast odezwali się inni rodzice dzieci z wadami serca.
To bardzo pomaga. Dzisiaj nie boimy się tak bardzo opieki nad naszym synkiem.

Mamy nadzieję, że nasz blog pomoże też w przyszłości innym rodzicom, którzy będą w podobnej sytuacji jak my kiedy dowiedzieliśmy się o wadzie serca naszego dziecka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz